„…na krew i prochy przodków naszych…”

Zostało mi dostarczone pismo, dramatyczne w treści, związane z grobami naszych bliskich. Zdecydowałem się na przedstawienie treści czytelnikom zwłaszcza dlatego, że starałem się o informację na temat procedur likwidacji kwater grobowych od zarządcy Cmentarza Komunalnego, czyli ZGKiM pod dyrekcją Alfreda Adamczyka.

Do tej pory nie uzyskałem odpowiedzi.

Jest za to nowa lista grobów do likwidacji:

http://mirsk.pl/images/article/file/Groby%20-%2013_01_2016.pdf

 

 

Apel do mieszkańców gminy Mirsk.

Proszę o pomoc w temacie niszczenia grobów na cmentarzach gminy Mirsk.
Ponieważ w okresie od października 2015 r pracownicy Gminy Mirsk ponaklejali na wielu grobach kartki z napisami „Grób do likwidacji”, temat ten postanowiłem wyjaśnić na sesji Rady. Obecny na sesji burmistrz zapewnił, iż do końca 2015 roku żaden grób nie zostanie rozebrany, aby dać szansę rodzinom na opłacenie na dalsze 20 lat. Obecny na Sesji radny H. poinformował, iż jego prywatna firma rozebrała 2-3 groby na polecenie rodzin. (…). Rada Gminy przysłała mi listę rozebranych grobów w ilości 32 – jak to się ma do wypowiedzi burmistrza i radnego H.? Apeluję do mieszkańców Gminy Mirsk, aby po zapoznaniu się z tą listą dostarczyła wiadomości w temacie, iż to rodziny zleciły firmie pana H. rozbiórkę tych grobów. W załączeniu pismo do Rady Gminy, iż Komisja Rozwoju zajmowała się tą sprawą po moim zgłoszeniu i wynika z niego, iż wszystko jest OK.
Likwidacja grobów jest sprawą haniebną, gdzie pamięć o zmarłych, to, iż ktoś nie opłacił za 20 lat nie powinno być podstawą do likwidacji grobu, należy znaleźć inne rozwiązanie. Wielu z tych zmarłych kiedyś pracowała na rzecz Gminy, a to, że teraz nie ma kto opłacić za ich miejsce spoczynku, to nie świadczy, aby wjechać koparką na cmentarz i zniszczyć ich groby.
To, iż tę sprawę zlekceważył burmistrz nie znaczy aby społeczeństwo było bierne. Telewizja pokazuje jak Polsce jeżdżą na Ukrainę, Białoruś aby ratować groby zmarłych Polaków, a tu w biały dzień niszczy się groby byłych mieszkańców.

Faktem przekonującym, iż w tej sprawie jest coś wysoce nie tak jest fakt, iż skąd by nagle w ciągu 2 miesięcy pojawiło się 32 rodzin, które przez 20 lat nie interesowało się grobami, a nie są zainteresowane w przedłużanie na następne 20 lat. Gmina niszczy na własny koszt, a tu nagle płacą panu H. (…)
Nawet jeśli te 32 rodziny (bada to na moją prośbę teraz Komisja Rewizyjna) zleciły ich rozebranie, to i tak pozostaje sprawa co ze szczątkami zmarłych, ich pamięć i dowody ekshumacji. Gmina winna bardzo poważnie tym tematem się zająć, a nie przyklejać następne kartki na grobach do likwidacji.

  1. Wraz z moją żoną zauważyliśmy fakt. Umieszczono tablicę o pochówku cioci żony, Kuczyńskiej Marii, w grobie jej męża Józefa Kuczyńskiego. Stwierdziliśmy, iż jest to zakłamanie prawdy, ponieważ szczątki cioci Kuczyńskiej spoczywają pod zalana obok betonową płytą. Tablica z taka informacją byłaby zgodna z prawdą, gdyby dokonano ekshumacji z grobu do grobu. Na dzień dzisiejszy ekshumacji tej nie dokonano, a miejsce, gdzie nadal jest pochowana ciocia Kuczyńska jest zadeptywane. Uważamy, że jest to niedopuszczalne. Tylko dokonanie ekshumacji uprawnia do umieszczenia tabliczki i wpisu do księgi pochówków.
  2. Czy ZGKiM wysłał do rodzin zawiadomienia aby rozebrali groby i do tego jeszcze zapłacili (…) p. H.za tę czynność.

Rozebrano około 15 grobów (tylko dotyczy Mirska). Muszą być dokumenty na każdą rozbiórkę. Gdzie Pan H. wywozi rozebrane groby, musi okazać papiery:
-za każdy wjazd na cmentarz aby usługi wykonać
Pan H. na Sesji potwierdził, iż za pieniądze rozebrał groby.
Burmistrz powiedział na sesji, iż do końca roku ani jednego grobu nikt z ZGKiM nie rozbierze.
Należałoby wyjaśnić:

  • Czy dokonano wpisu w księdze pochówków o przeniesieniu Cioci Kuczyńskiej do grobu jej męża, J. Kuczyńskiego (według tabliczki tak jest)?
  • Czy pobrano stosowne opłaty za tę czynność?
  • Czy dokonano ekshumacji Kuczyńskiej, jeśli nie, to dlaczego umieszczono tam te tabliczkę.

(…)
Kto z ZGKiM przyjął od rodzin pisemne zgłoszenie na rozbiórkę grobów?
Żądam, aby Komisja Rewizyjna dostarczyła mi wszelkie papiery z Komisji Rozwoju w tej sprawie.
Żądam, abym miał prawo uczestniczenia w każdym posiedzeniu Komisji Rozwoju w tym temacie.

Komisja musi mieć od ZGKiM pełną listę rozebranych grobów na terenie całej gminy.
Komisja musi dotrzeć do rodzin, które rzekomo zapłaciły (…) Panu H., za te usługi.
Skoro ktoś nie był zainteresowany opłaceniem za następne 20 lat, opieką itp., to skąd by się momentalnie zjawili, aby płacić za rozbiórkę?

Władysław Skowroński

 

W rozmowie z Panią D. muszę uściślić niektóre z wyżej przytoczonych okoliczności uiszczania opłat za przedłużenia okresu utrzymywania miejsca pochówku. Opłata ta jest realizowana wyłącznie w drodze przelewu bankowego na konto ZGKiM (żadnej opłat w kasie lub wpłat gotówkowych dla pracowników ZGKiM).

Kwestia opłat za rozebranie grobów na prośbę rodzin pozostaje poza gestią ZGKiM.

Zgodnie z żądaniem adwokata Ireny Popadeńczuk de domo Debowieckiej publikuję informację, której tenże stanowczo żądał:

dedomo

Może dziwić tytuł tego artykułu. Wziął się ze sceny w jednym z bardziej popularnych seriali, w którym przysięgano na najświętsze z możliwych wartości.

Na co będziemy mogli przysięgać my?

Czy ktokolwiek będzie chciał wrócić do miejsca, w którym zlikwidowano nagrobek jego przodka?

3 komentarze dla “„…na krew i prochy przodków naszych…””

  1. Po przeprowadzonej rozmowie z autorem tego felietonu nazwiska zostały usunięte ,ponadto autor uściślił niektóre przytoczone okoliczności pobierania opłat za przedłużenie miejsca pochówku na następne 20 lat. Opłaty są dokonywane tylko i wyłącznie w drodze przelewu bankowego.
    Nikt nigdy nie pobierał opłat od rodzin i nigdy nie był pośrednikiem w przekazywaniu osobom trzecim kwot za likwidację grobów.
    Nie wiem kto wpadł na taki niedorzeczny pomysł czy Pan który przedstawił nieprawdziwe fakty czy autor felietonu. Upublicznienie nieprawdziwych faktów jakie przedstawił Pan. S. i niesprawdzonych przez autora podlega karze grzywny.
    W kwestii opłat Pan. S musiałby dokładnie zapoznać się z Uchwałą Rady Gminy a w kwestii likwidacji
    grobów Dziennik Ustaw ,ponadto administrator cmentarza nie ma w obowiązku powiadamiania dysponentów grobów o dokonaniu należnych opłat za groby, winna o tym pamiętać rodzina zmarłego. Administrator cmentarza wyraził akt dobrej woli – wystawiając tabliczki z napisem ,, grób do likwidacji,, nawet sporządził listę nieopłaconych grobów- aby rodziny zorientowały się , że należy uiścić opłaty .Lista została wywieszona na tablicy ogłoszeń oraz na stronie internetowej MiGM Mirsk
    w czerwcu ubiegłego roku. Lista została uaktualniona w styczniu 2016 i znowu została upubliczniona.
    Faktem jest to ,że rodziny miały 8 miesięcy na to aby opłacić groby .
    Niektóre z rodzin które na cmentarzu mają na cmentarzu po kilka grobów na własne życzenie i swoją prośbę likwidowały groby by nie opłacać kilka grobów tylko jeden.

    1. Wystąpiłem do ZGKiM o informacje na temat procedur likwidacji grobów. Po 3 tygodniach nie otrzymałem żadnej odpowiedzi, niedługo minie miesiąc. Dyrektor winien odpowiedzieć niezwłocznie, do 2 tygodni, w skomplikowanych przypadkach do miesiąca, powyżej jeśli sprawy wymagają dodatkowych wyjaśnień. Co jest skomplikowanego w udostępnieniu procedury, która jest stosowana od 2014 roku, według ogłoszenia na cmentarzu w gablocie administratora? Czy czymś skomplikowanym jest też określenie ile kosztuje dyrektora wydanie klucza od cmentarza?

  2. Nie ma jak to niszczyć dziedzictwo kulturowe, historyczne ludzi, którzy tu mieszkają. Wyrywać korzenie. Dla pieniędzy. Gratulacje.

Skomentuj Feliks Chojnacki Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *