W dniu 15.01.2018 r. o godz. 11.00 rozpoczęła się XL Sesja Rady Miejskiej Gminy Mirsk. Sesja poruszała tematy istotne dla lokalnej społeczności, a najważniejszym z nich był projekt budżetu gminy.
Cały budżet ma składać się z 51 279 677, 76 zł dochodów, 59 947 564 ,85 zł wydatków i deficyt budżetowy wynieść ma 8 667 879, 09 zł (przy sumowaniu kwot pojawia się nieznaczna nieścisłość). Poszczególne pozycje budżetu można znaleźć w nagraniu sesji, ale już teraz warto zwrócić uwagę na znaczne wydatki Gminy Mirsk na gospodarkę komunalną i ochronę środowiska (25,8 % wydatków budżetowych) i gospodarkę mieszkaniową (18,5 %). Wydatki na oświatę znalazły się na trzecim miejscu (18,3%).
Najciekawszą częścią sesji była dyskusja i głosowania nad wnioskami komisji do przyjmowanego budżetu.
Komisja Rozwoju (przewodniczący Bartosz Baszak) przedstawiła następujące wnioski do projektu budżetu o: dotację celową w kwocie 100 000 zł na przydomowe oczyszczalnie ścieków, doświetlenie drogi powiatowej nr 2498D (ul. Mickiewicza w stronę ul. Granicznej) w kwocie 24 000 zł oraz o doświetlenie górnego Rębiszowa w kwocie 10 200 zł. Łączny koszt wnioskowanych zadań to 134 200 zł finansowane z kredytu bankowego.
Burmistrz Andrzej Jasiński przedstawił opinię negatywną dla ww. wniosków. Jako uzasadnienie podał m.in. znaczne obciążenie kredytowe budżetu, dużą ilość zadań wykonywaną przez urzędników (a tu dołożenie kolejnego…), brak informacji o zainteresowaniu społecznym przydomowymi oczyszczalniami (w trakcie dyskusji pojawiły się głosy zdziwienia części radnych tym stwierdzeniem). Zdaniem burmistrza od przydomowych oczyszczalni bardziej priorytetowe są wymiany pieców (ale na dziś brak środków…), a „w zamian” oświetlenia górnego Rębiszowa można „próbować” zrealizować oświetlenie w części Mlądza (ale na dziś brak środków…).
Po odpowiedzi burmistrza wywiązała się burzliwa dyskusja części radnych popierających omawiane inwestycje (m.in. wskazano, że w 2016 r. podjęto uchwałę ws. dotacji na przydomowe oczyszczalnie ścieków i brak zgody na dotację na rok 2018 będzie czyniło tę uchwałę martwą) z samym Burmistrzem oraz radnymi przyjmującymi jego optykę.
Bardzo ciekawe są wyniki głosowania (znamy je dzięki istniejącemu nagraniu, protokół nie uwzględnia takich danych).
Głosowanie ws. dotacji celowej w kwocie 100 000 zł na przydomowe oczyszczalnie ścieków:
- 7 głosów za: Małgorzata Myślicka-Łoś, Krzysztof Menke, Piotr Cybulski oraz Antonii Alchimowicz, Bartosz Baszak, Zdzisław Grotnik i Bogusław Nowicki
- 6 głosów przeciwko, w tym cała (obecna jej część) Komisja Rolnictwa, Leśnictwa oraz Ochrony Środowiska (sic!) w składzie: Tadeusz Przybylski Przewodniczący Komisji, Janusz Machulak Wiceprzewodniczący Komisji, Ryszard Hnydyszyn Członek Komisji, Bogdan Żemojcin Członek Komisji oraz dodatkowo Elżbieta Janowska, Ewa Kreis.
Podobnymi wynikami zakończyły się dwa pozostałe głosowania tj. w sprawie drogi 2498 D:
- 7 głosów za (ci sami radni popierający projekty)
- 5 przeciw, 1 wstrzymujący się (ta sama grupa blokująca/wstrzymująca się).
W sprawie doświetlenia górnego Rębiszowa:
- 8 głosów za (do dotychczasowej grupy 7 radnych dołączył radny Ryszard Hnydyszyn)
- przy 5 wstrzymujących się.
W sesji nie brało udziału dwóch radnych – Danuta Zatchiej-Flig i Ryszard Wasilewski.
Podziękowania dla 7 (wspaniałych) radnych, dzięki którym wszystkie trzy projekty doczekają się finansowania i realizacji, a głosowanie pozostałych radnych oraz negatywną opinię burmistrza pozostawiam ocenie mieszkańców gminy Mirsk, a w szczególności ich wyborcom.
W części sesji, na której mogą zabrać głos mieszkańcy wystąpiła p. Barbara Kanecka. W imieniu części mieszkańców Giebułtowa-Augustowa wyraziła swoje zaniepokojenie planami powstania farmy fotowoltaicznej w pobliżu zabudowań mieszkalnych, gospodarstw agroturystycznych i skały widokowej Słupiec. Niestety mimo sprzeciwów lokalnej społeczności już po raz trzeci na terenie gminy Leśna (na granicy z gminą Mirsk) planowane jest powstanie znacznych rozmiarów inwestycji w bliskiej odległości od domów mieszkańców Augustowa. Pani B. Kanecka wyraziła rozczarowanie postawą burmistrza Mirska Andrzeja Jasińskiego, który mimo próśb mieszkańców nie ujął się za nimi i pozytywnie zaopiniował projekt budowy farmy fotowoltaicznej. Ponadto zaznaczyła, że mieszkańcy z powodów znajdujących się po stronie urzędu w Mirsku z opóźnieniem otrzymali pisma ws. farmy na których im zależało, a finalnie ich głos nie został uwzględniony w opinii burmistrza Mirska (poza załączeniem ich pism do pozytywnej opinii).
Cały przebieg sesji obejrzeć można na profilu Facebook Stowarzyszenia Mieszkańców Gminy Mirsk ODNOWA oraz na kanale youtube ODNOWY, która od końca 2017 r. rozpoczęła nagrywanie wszystkich sesji Rady w Mirsku.
Karol Wilk