Wśród korespondencji natrafiłem na dość nietypowy list, może błędnie przekazany dla mnie. Stanowi taką perełkę, że postanowiłem go opublikować. Pisownia oryginalna:
Sie narobiło…
Panie Burmistrzu, przegrał pan z „Młodymi Wilkami”. „Młody Wilk” Karol – 1488 głosów, Burmistrz – 582 głosy.
Długo zastanawiałem się dlaczego, ale już wiem.
Panie Burmistrzu, ma pan wyrobiony, przewidujący i mądry elektorat, który podjął jedyną słuszną decyzję.
Po co panu być mało znanym posłem, pisanym przez małe „p”, jak może pan być Burmistrzem, pisanym przez duże „B”.
Swoją drogą, stanowisko burmistrza, który pełni funkcję powyżej dwóch kadencji powinno brzmieć – Nadburmistrz, w kolejnej kadencji – Superburmistrz, dalej – Hiperburmistrz, Megaburmistrz itd.
Dziwne jest trochę to, że w naszym kraju prezydentem można być tylko przez dwie kadencje, a burmistrzem – dożywotnio.
Czego panu życzę, oczywiście burmistrzowania a nie prezydentowania.
Kamyk.
