Jak niekiedy jest ciężko się przełamać żeby powiedzieć swoją kwestię i nie być „czytanym” jako nawiedzony. Nic gorszego jak kasandryczne projekcje. Czynię to w intencji dobra publicznego …, żeby „napyszczyć”, trzeba się obnażyć …., niechętnie to czynię.
W latach 1995-1997 pracowałem w międzynarodowym zespole Engineering Corps – w Czernobylu. Zajmowałem się głównie sejsmologią i biosanitacją radioaktywnie skażonych terenów,bliżej http://www.czarnobyl.republika.pl
Interesowały mnie też „pola magnetyczne wysokiej mocy”.
Gorodok „Czarnobyl-2”, Obiekt wojskowy w lesie oddalony o ok. 6 km od Elektrowni. Dawniej 3.000 obsługi wojskowej. Jak poszedł (w 1986 r.) obłok promieniotwórczy – wszystkich wymiotło. Ściana anten. Wyobraźcie sobie ścianę konstrukcji metalowej anten o długości jednego kilometra i wysokości 140 m. Podziemny (był kiedyś – po katastrofie 86 w znacznej części wytopiony) kabel łączący „Czarnobyl 2” z elektrownią, zasilanie o mocy 4000 MW. Rozmowa z wojskowymi (płk. Prichodczenko) anteny były zdolne emitować promieniowanie mogące wywołać burze jonizacyjne w dowolnym miejscu globu ziemskiego. Podobno emitowane promieniowanie było zdolne wywoływać stany depresyjno-lękowe u populacji ludzkiej w dowolnym miejscu globu.
Taka tam odpowiedź Gorbaczowa na gwiezdne wojny Regana.
Nie muszę pisać, że tak badanie „efektów”, jak cała dokumentacja prowadzonych prac należała do prohibitów (utajnione).
Dużo szczegółów tamtych spraw mi się zatarło w pamięci, ale to i owo jeszcze pamiętam.
Retrospekcją wspomnień tych dawnych lat dla mnie było Obwieszczenie Wojewody z 31.03.2015 r., o wszczęciu postępowania budowy masztu radiotelekomunikacyjnego GSMR na terenie kolejowym w Rębiszowie o wysokości 42m. Żeby móc odpowiedzialnie się tutaj wypowiedzieć powinienem przejrzeć dokumentację wniosku lokalizacji i danych technicznych tej inwestycji kolejowej, dostępnej w pok. 2110A Urzędu Wojewódzkiego.
W poniedziałek 13.04. poprosiłem Burmistrza (p. Andrzej Jasiński) o gospodarskie przyjrzenie się temu „pomysłowi” i analizę jego potencjalnych zagrożeń dla lokalnej społeczności. Niestety, nie udało mi się kanałem prywatnym znaleźć „transport” na wyjazd do Wrocławia, prywatnych pieniędzy na taki wyjazd też nie mam. Moja prośba (poparta przez Sołtysa Rębiszowa, wiceprzewodniczącego Rady p. Piotra Cybulskiego) aby Urząd MiG Mirsk jako strona postępowania wysłał delegację (z moim udziałem) dla zapoznania się z dokumentacją została przez Zarząd MiG odrzucona. Z rozmowy telefonicznej z Urzędem Wojewódzkim uzyskałem jedynie informację, że na nowo-wybudowanym maszcie w Rębiszowie zostaną zamontowane dwie anteny profilowe skierowane przeciwnie (wzdłuż linii torów) o mocy 1000 W każda, i że obszar bezpośredniego oddziaływania PEM zamyka się dla każdej z nich w promieniu 70m (zakaz przebywania ludzi) i że tereny stref zamkniętych leżą w całości na działce kolejowej, poza działkami mieszkańców Rębiszowa.
Niby wszystko dobrze, ale …
- Nie istnieją anteny profilowe, gdzie emitowana energia w całości mieści się w stożku zadanego profilu. Zawsze 5-10% (niekiedy więcej energii jest energią rozpraszaną tzw. „listki boczne”
Idealna antena kierunkowa, tzn. taka, która promieniuje w danym kącie bryłowym z jednakową intensywnością i nie promieniuje nic poza tym kątem, nie może być w praktyce zrealizowana. Rzeczywista antena kierunkowa ma charakterystykę promieniowania różniącą się od idealnej występowaniem dwóch efektów. Po pierwsze, nie istnieje wyraźna granica sektora promieniowania, a intensywność promieniowania zmniejsza się mniej lub bardziej łagodnie ze wzrostem kąta między osią wiązki i danym kierunkiem. Po drugie, oprócz wiązki, w której koncentruje się największa część promieniowanej energii, występują tzw. listki boczne, czyli dodatkowe kierunki promieniowania. Ponieważ dąży się do zminimalizowania promieniowania w listkach bocznych, to ich poziom jest niekiedy o 2 lub 3 rzędy wielkości mniejszy od listka głównego.A co to znaczy w praktyce?
Znaczy, że składowa elewacyjna (w płaszczyźnie pionowej) promieniowania może generować w położonych w polu anteny szynach kolejowych sygnał (impulsy) rezonansowe z przekształceniem częstotliwości z 900 MHz do częstotliwości bardzo niskich (fale ELF od 1 – 200 Hz), gdzie długie (kilometrowe) uziemienia jakimi są szyny kolejowe stają się naturalnymi rezonatorami i antenami fal bardzo długich, o zakresach częstotliwości ELF. (pola modów oscylują symultanicznie w całej przestrzeni rezonatora, z warunku ortogonalności funkcji wynikają częstotliwości całego spektrum widma, w tym niepożądany zakres częstotliwości ELF) - Naturalne wibracje mózgu i czynności życiowych człowieka (pomiary elektroencefalograficzne), to:
Fale Delta: 0,4 – 4 Hz, które dominują podczas komy i głębokiego snu.
Fale Theta: 4 – 8 Hz są połączone z emocjami, występują podczas transów, śnienia, intensywnego marzenia, charakteryzują się szybkim ruchem gałek ocznych.
Fale Alpha: 8 – 13 Hz, refleks mózgu podczas bezczynności, najczęściej spotykany u ludzi, którzy się przebudzą ze snu, ale jeszcze mają zamknięte oczy. Fale Alpha niczym furtka łączą dwa światy wewnętrzny i zewnętrzny – świadomość i nieświadomość.
Fale Beta: 13 – 30 Hz wskazuje duży wzrost, mentalny alert, stan wysokiej koncentracji w chwili niepokoju i strachu.
Fale Gamma: 30 – 42 Hz spokrewniony z wolą, wysoki energetyczny stan, w którym występują ekstazy.
Delta i Theta są falami stanu nieświadomości, a Alpha, Beta i Gamma stanu świadomego..
Chcę zauważyć, że
1) 7,83 Hz (częstotliwość oddziaływania Ziemi) powoduje, że człowiek czuje się dobrze,
2) 10,80 Hz powoduje zachowanie buntownicze
3) 6,6 Hz powoduje nastrój depresyjny.
Dla pól częstotliwości ELF ciało ludzkie jest półprzewodnikiem i swoistą anteną odbiorczą, której wymiary względem długości fali są zmienne. Centralny układ nerwowy w stanie czynności i spoczynku generuje prądy czynnościowe z zakresu 1-1000 Hz. Pracą serca sterują impulsy o częstotliwości 1,1 – 1,3 Hz.
Promieniowanie elektromagnetyczne zakresu ELF prowadzi do zmian reakcji immunologicznych, szczególnie w połączeniu z czynnikami chemicznymi, może powodować zaburzenia funkcjonalne układu nerwowego (reakcja identyczna z reakcją organizmu na stres), zmiany w przebiegach wytwarzanych przez mózg (zapis EEG, stwierdzony np. u śpiących osób z umieszczonym w pobliżu głowy telefonem komórkowym), zmiany układu sercowo – naczyniowego, szpiku kostnego, w korze mózgowej oraz w działaniu gruczołów dokrewnych. Jednorazowe napromieniowanie może powodować wzrost poziomu hormonów, który po ustaniu promieniowania stabilizuje się. W wyniku długotrwałego narażenia na pole w.cz. (rzędu kilku – kilkunastu lat) mogą utrwalić się zmiany czynnościowe w układzie hormonalnym i można je uznać za zmiany patologiczne. Mogą pojawić się zaburzenia w popędzie płciowym u mężczyzn i zaburzenia cyklu miesiączkowego u kobiet. Zaobserwowano ponadto przyspieszenie wymiany jodu w tarczycy oraz obniżenie wydzielania melatoniny, która ma działanie antyrakotwórcze. Zmiany w układzie nerwowym wywołane polem elektrycznym wyrażają się objawami typu nerwicowego. - Dłuższe przebywanie w polu ELF może spowodować zwiększenie intensywności metabolizmu białka, spadek zawartości cukru oraz zmniejszenie zawartości kwasów DNA i RNA w mózgu, zaś zwiększenie w śledzionie i wątrobie. Na poziomie komórkowym obserwuje się zmiany w stężeniu jonów wapnia, które m.in. warunkują komunikację między komórkami za pomocą hormonów. Przy mniejszych natężeniach i długotrwałej ekspozycji powstają wyraźne zmiany w korze mózgowej człowieka. Występuje zmęczenie, senność, zakłócenie uwagi, trudności w koncentracji. Niektórzy wiążą złe samopoczucie ze zdolnością mózgu do odbierania fal elektromagnetycznych wytwarzanych przez fronty atmosferyczne. Pole elektromagnetyczne może wywoływać u osób wrażliwych błyski przed oczami lub szum w uszach. Powtarzające się zmiany pola magnetycznego mogą prowadzić do mikrourazów w mózgu i powodować zmiany w centralnym układzie nerwowym, a tym samym wpływać na zmianę osobowości. We wszystkich tkankach mózgu wykryto stosunkowo niedawno biologiczne cząstki będące magnesami, które są prawdopodobnie odpowiedzialne za te efekty. Powstają zmiany w reagowaniu narządu wzroku. Szczególnie wydłuża się czas adaptacji do ciemności. Zmiany w układzie sercowo – naczyniowym polegają na występowaniu arytmii zatokowej, bradykardii (częściej) lub tachykardii, obniżeniu amplitudy wykresu EKG (szczególnie załamka T) i zaburzeń przewodnictwa międzyprzedsionkowego i międzykomorowego (poszerzenie zespołu QRS).
Ekspozycja organizmu na działania pól ELF może prowadzić do zmian w obrazie krwi – zmniejszenia liczby erytrocytów i leukocytów oraz hemoglobiny, a także do zmian krzepliwości krwi. W nerkach, wątrobie, mózgu i innych narządach może wystąpić zastój żylny.
Ludzie wrażliwi na pola magnetyczne w zakresie ELF mogą odczuwać bóle i zawroty głowy, wahania ciśnienia, drżenie rąk, osłabienie, bezsenność.
Badania prowadzone na świecie oraz w naszym kraju stwierdzają, że pole elektromagnetyczne 50 Hz może mieć wpływ na występowanie pewnych chorób, w tym także nowotworowych. Pracownicy w zawodach elektrycznych narażeni na silne pola 50 Hz mają czterokrotnie zwiększone ryzyko zachorowania na raka
mózgu i raka piersi (mężczyźni). Część badaczy łączy nawet niektóre przypadki klinicznej depresji oraz samobójstw z zamieszkiwaniem w pobliżu linii wysokiego napięcia, linii stacji przekaźnikowych GSM.
Jeśli jest jakaś w tym „pociecha”, to to że Człowiek jest nie tylko „odbiornikiem”, ale i „emiterem” fal ELF. Metodą joginów/fakirów przy silnej woli jest w stanie ekranować się od negatywnych dla niego oddziaływań. Jeżeli po „udanej inwestycji PKP” anten pól wysokiej mocy w Rębiszowie zaczną okolicznym mieszkańcom pojawiać się w głowie myśli wcześniej nie występujące, następować będą stany załamań emocjonalnych bez wyraźnego powodu, złe samopoczucie, stany depresji – jednym ze sposobów, aby wyrwać się spod takiego wpływu jest stara dobra modlitwa lub medytacja. Ja nie mam już sił tłumaczyć jakie są zagrożenia oddziaływaniem silnych pól magnetycznych, zwłaszcza pól ELF.
Póki co „anten” w Rębiszowie jeszcze nie ma, a mimo to modlę się – by ktokolwiek się nad tym wszystkim odpowiednio wcześniej zastanowił.
dnia 16 kwietnia 2015 r.
Roman Farański
(przeciwnik importu do Rębiszowa wielomilionowych tonaży odpadów przemysłowych, w tym odpadów zagranicznych)
Zainteresowanym polecam:
- Kameduła M. „ Zagrożenia ludzi przez energię elektromagnetyczną systemów telekomunikacji krańcowo długofalowej”
Krajowe Sympozjum Telekomunikacji 2001 - Makowski J. „ Elektroencefalografia kliniczna” PZWL, 1989
Otrzymują:
- Sołtys Rębiszowa p. Piotr Cybulski
- Burmistrz miasta i gminy Mirsk, p. Andrzej Jasiński (Strona postępowania wydania decyzji o lokalizacji inwestycji Anten)
(XXX), co wy porównujecie fale ELF których anteny to są tysiące kilometrów(!) drutów do częstotliwości używanych przez PKP(okolice 150MHz).
Wiem. Pasmo 150-155 MHz, moce nadajników do 10W… Pracowałem na tym. To zupełnie inna konstrukcja, w grę wchodzą zupełnie inne zjawiska. I zwracaj uwagę na wyrażenia. Teraz tylko poprawiłem.