Upały, początek wakacji, czas wolny dzieci i młodzieży. Gdy pisałem podsumowanie lata 2018 miałem nadzieję, że lato 2019 będzie bogatsze w oferte dla pozostających w Mirsku lub odwiedzających nasze miasto. Jak widzę na nadziei się chyba skończy…
Gdzieżby nie wspanialej jest spędzać czas wolny w upały jak nie w wodzie lub przy niej, w cieniu? Ci, którzy mają skrawek ogrodu mogą wygospodarować sobie miejsce na dmuchany basen, w którym dzieci i nie za wielcy dorośli z pewnością znajda ochłodę. Jest jedno „ale”: patrząc na basenik podany w linku zauważmy, że taki dość mały akwenik to 450 litrów wody ! Tylko dla kilku osób. Pamiętamy o problemach z wodą, które trapią gminę i samo miasto, pomimo hucznych deklaracji burmistrza przy okazji otwarcia nowego ujęcia i stacji uzdatniania wody. Więcej pisałem o tym już w październiku 2015 roku, a teraz zastanawiam się, czy przy zapowiadanych już w czerwcu upałach sytuacja się nie powtórzy.
Na gminnej stronie internetowej urzędu nie znalazłem żadnych zapowiedzi zajęć na lato. Wygląda na to, że wystarczy w maju otworzyć Geopark i wieżę.
Lecz na szczęście mamy inicjatywy oddolne. Wzorem lat ubiegłych mieszkańcy radzą sobie na tyle, na ile warunki pozwalają i urząd nie przeszkadza (bo o tym, że nie pomaga można się łatwo przekonać).
Samo nabrzeże Kwisy jest dość niebezpieczne. Brzeg, 2 metry niżej kamienie. Niedawno była ofiara śmiertelna. Reakcji urzędu się nie spodziewam. Jeśli teren nie należy do gminy, w najlepszym wypadku burmistrz wydali z siebie pismo. Jeśli gminny usłyszymy o braku środków.
Do lat 30-tych XX wieku teren ten stanowił ulubione miejsce spacerów mieszkańców, tzw. Promenada.
Podsumowując – kołacze w głowie zwrot usłyszany na jednej z sesji Rady z ust starszego wiekiem i stażem radnego: „Niech będzie jak było”. Jak widać po latach poprzednich – jest. Albo nawet gorzej.
Jedyny wniosek który nasuwa się na myśl-TTO ścisnąć cztery litery i za wszelka cenę wywalić na zbity (P) obecna ekipę rządząca i to na CITO.Dopóki tego nie zrobimy nic się nie zmieni-A BEDZIE JESZCZE GORZEJ.