Off-road

Off-road (fragmenty z Wikipedia) –

Teren, na którym jest przygotowywana dana trasa ma kolosalne znaczenie dla doboru odpowiedniej klasy samochodu terenowego. Wyróżnia się pięć ogólnych terenów:

szosowe

szutrowe

piaskowe

błotne

kamieniste

wodne

leśne (przejazdy przez wysokie trawy)

Rajdy przeprawowe mają głównie charakter przepraw przez przeszkody różnego rodzaju (rzeki, doły błotne, koleiny, strome podjazdy i zjazdy).

Przygotowanie samochodu

Seryjnie produkowane samochody terenowe mogą brać udział w wielu off-roadowych rajdach. Organizatorzy zazwyczaj przygotowują dla nich trasy prowadzone po mniej wymagającym terenie. Aby pokonać najtrudniejsze trasy potrzebne jest odpowiednie przygotowanie samochodu, które obejmuje liczne modyfikacje.

Mija nam powoli wiosna, niedługo lato – środek sezonu na roboty remontowo-budowlane. W naszej gminie, jak można już było przywyknąć, w rok wyborczy planuje się wszelakie modernizacje i instalacje, aby raz na cztery lata dać wyborcom namiastkę „rozwoju infrastruktury”. Nie mam zamiaru wytykać które to organa gminne planują taką kumulację, wszyscy „wybieralni” chcą się popisać przed wyborami.

Czy jednak nie wydaje się, że wszystko to jest robione „na żywioł”, bez skutecznego zabezpieczenia obszarów prac? Z końcem zeszłego miesiąca podczas sesji Rady w kuluarach zwróciłem na to uwagę i była pozytywna reakcja – zgarnięto kruszywo do dziur w jezdniach. Na tym jednakże się skończyło. Wydaje mi się, że walające się po jezdni kruszywo winno zwrócić uwagę osób odpowiedzialnych choćby za utrzymanie czystości na drogach. Proszę mnie poprawić jeśli się mylę, lecz wydaje mi się, że na zakrętach taki stan dróg powoduje większe prawdopodobieństwo utraty panowania nad pojazdem. Warsztaty mechaniki pojazdowej z pewnością będą zadowolone z tego stanu rzeczy – wszak te kamienie obijają podwozie, odpryskują też spod kół na boki (znajoma dostała kamieniem w kostkę), niszczą ogumienie.

Niecały tydzień temu zwróciłem się z zapytaniem go urzędu, kto odpowiada za ten stan rzeczy, kto będzie odpowiadał w przypadku zranienia lub wypadku. Widać odpowiedź jest zawiła, zapytanie poszło drogą elektroniczną, może trzeba było papierowo?

Ciekawą innowację możemy zauważyć na ul. Kościelnej – na chodnik i jezdnię wysypano kruszywo robiąc rodzaj przejazdu z parkingu na ulicę Kościelną. Czy to normalny sposób realizowania zmian w organizacji ruchu? Czy na etapie planowania parkingu nie pomyślano (warto wiedzieć imiennie kto odpowiadał za projekt) o możliwości przeprowadzenia takiego przejazdu, co teraz warto by było poprawić? Ciekawe, jak traktowany byłby jakiś wypadek w tym miejscu – chodnik czy droga? Może warto to jakoś oznaczyć, jako skrzyżowanie czy przejście dla pieszych?

Poniżej kilka fotografii przedstawiających stan z wtorku 15 maja.

Plac Wolności – to mogą obejrzeć nasi decydenci ze swoich okien. Czy tak jest prawidłowo?