Co było, a nie jest… 15

Piękna mirska Promenada rozpoczynała się fontanna w okolicy obecnego skrzyżowania przy moście na Rębiszów, biegła wzdłuż Kwisy i kończyła się w okolicy obecnego marketu Dino. Było na niej wiele alejek, altanek. Z Górą Marcową było to ulubione miejsce spacerów i wypoczynku. Likwidacja miała związek  z uproszczeniem połączenia drogowego Gryfów-Świeradów. Obecnie używana droga przez Karłowiec, obok Wieży do Gryfowa powstała dopiero w 1905 roku. Wcześniej cały ruch przebiegał przez mirski rynek.

Poniżej wspomnienia z widoku początku Promenady. Nie udało mi się ustalić, kiedy zniknęła fontanna. Budynek widoczny z prawej strony fotografii z fontanną, był jedynym zniszczonym budynkiem w Mirsku w czasie II wojny światowej. Został zniszczony przez za duży ładunek wybuchowy przy wysadzeniu mostu 8 maja 1945 roku.

 

 

 


Friedrichstrasse czyli obecna ulica Podchorążych.

 

 

2 komentarze dla “Co było, a nie jest… 15”

  1. Są ludzie, którzy interesują się dziejami Mirska ukazują porównawcze zdjęcia, które dają wiele do myślenia aż serce boli, bowiem ogrom czasu minęło po wojnie, a Mirsk zamiast rozkwitać popada w ruinę, szkoda bo mógłby być miastem turystycznym gdzie chętnie odwiedzałoby to miejsce wielu turystów. Nikt tu się nie pojawia, bo nie ma poco. Pozdrawiam Panie Chojnacki tak Mirsk, to zapomniane miejsce.

    1. Nie jest beznadziejnie. Są ludzie, którzy związali z tym miejscem swe życie, stąd się wywodzą, ale też, całkiem sporo, którzy tu się osiedlili. Jest w ludziach energia, są pomysły, byle starano się o rozwój miasta i gminy oraz pomyślność mieszkańców, a nie o powiększanie biurokracji.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *