narciarz w lesie

Narciarstwo biegowe w Górach Izerskich – popularne trasy na biegówki w okolicach Mirska

Góry Izerskie uważane są za prawdziwy raj dla narciarzy biegowych. Można powiedzieć, że to swoiste centrum narciarstwa biegowego. Niezliczone trasy, wiele cyklicznych imprez – jeśli jesteście wielbicielami tej dyscypliny sportu, z pewnością znajdziecie tu coś dla siebie.

Jakuszyce

To idealny punkt startowy dla wszystkich miłośników biegówek. W okolicach tego miejsca jest w sumie około stu kilometrów odpowiednich do tego tras i ścieżek. Można więc wybierać do woli, zwłaszcza, że trasy są nader zróżnicowane. Znajdą tu coś dla siebie zarówno początkujący jak i zaawansowani biegacze. Co ciekawe, wyznaczono nawet specjalną trasę, którą narciarze biegowi mogą pokonać razem ze swoimi psami.

Szlak Cietrzewia

Ta narciarska trasa przebiega w środkowej części polskich Gór Izerskich, łącząc ze sobą Stóg Izerski i Jakuszyce. Mówiąc dokładniej, szlak rozpoczyna się na Stogu Izerskim, po czym biegnie do Izerskiej Łąki. Trasa przebiega po Drodze Telefonicznej i Drodze Izerskiej, a gdy docieramy do Polany Izerskiej, rozwidla się.

Którą drogę teraz wybrać? Oba warianty mają podobną długość (około dziewiętnastu kilometrów), więc to, na który się zdecydujemy zależeć będzie głównie od naszych oczekiwań. Jeśli wolimy jazdę na płaskich odcinkach, dobry wyborem będzie szlak biegnący do Jakuszyc przez Kobylą Łąkę i Stację Turystyczną Orle.

Jeżeli natomiast wolimy zdecydować się na trasę bardziej zróżnicowaną pod względem wysokościowym, to odpowiedni będzie dla nas drugi wariant, biegnący do Jakuszyc przez wąwóz Jagnięcego Potoku, Rozdroże pod Cichą Równią i Dolnym Duktem Końskiej Jamy. Bez względu na to, którą z tych dróg wybierzemy, zwiedzimy atrakcyjne partie Doliny Izery.

ślady nart w lesie

Szlak do Białej Doliny

Średniozaawansowani narciarze biegowi z pewnością chętnie spróbują swoich sił na dwudziestokilometrowej trasie, pozwalającej podziwiać piękno Gór Izerskich po obu stronach granicy. Szlak zaczyna się w czeskim Harrachovie a kończy w Białej Dolinie w Szklarskiej Porębie.

Na początek mamy ostry podbieg. Potem pojawiają się dwie możliwości do wyboru – trasa Sygnałów Dnia oraz trasa do Orla. Trzeba mieć świadomość, że z tych dwu opcji trasa Sygnałów Dnia jest przygotowana słabiej. W porównaniu z nią trasa spacerowa do Orla to szczyt profesjonalizmu. Skutek jednak jest taki, że, jak łatwo się domyślić, to właśnie ten szlak wybiera większość narciarzy, zwykle jest więc zatłoczony. Jeśli więc wolisz większą kameralność, a słabsze przygotowanie szlaku Ci nie przeszkadza, to wybierzesz trasę Sygnałów Dnia.

Następnie podążamy szlakiem Elektrowni Turów w stronę Rozdroża pod Cichą Równiną, a potem Dolnym Duktem Końskiej Jamy, aż dotrzemy do Polany Maliszewskiego.

Kolejnym punktem jest trasa przez Mostek na Kamiennej. Wzdłuż rzeki podążamy aż do skrzyżowania pod Kamieniem Walońskim. Potem już zamiast rzeki będziemy trzymać się torów kolejowych. Finałowy kilometr trasy przebiega zjazdem do ulicy Żeromskiego.

Biegi zorganizowane

Ciekawą opcję dla wszystkich, którym znudzi się przemierzanie tras w zwyczajnym trybie, stanowią biegi zorganizowane. Polana Jakuszycka jest miejscem, w którym co roku organizowanych jest nawet kilkadziesiąt imprez tego typu, wśród nich Memoriał Bronka Czecha czy Nocna Dziesiątka. Można wziąć też udział w Retro Biegu, jeśli mamy stare, drewniane narty i historyczny strój – bo tylko taki sprzęt i ubiór jest tu dopuszczalny. No i przede wszystkim trzeba tu wyróżnić Bieg Piastów, jako że to największa biegówkowa impreza w Polsce.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *